- bólem zatok
- nieposkromioną ochotą na herbatki owocowe
Teraz sprawy blogowe:
1. Ogłoszono nowe candy urodzinowe http://marzanna.blog.onet.pl/Urodzinowe-candy-u,2,ID391883279,n i teraz nerwy na wodzy do 11 października
2. Od Krissa dostalam takie oto wyróżnienie, za które ogromnie dziękuję
Teraz sprawy jesienne.
Tegoroczna jesień obfituje w śliwki i nie można ominąć tego tematu. "Zapowidłowaliśmy" z M. już 4 duże wiadra tegoż owoca. Zapach bezcenny!! Teraz tylko czekać na zawieje i zamiecie śnieżne i zajadać się powidełkami.
Pierwszy raz zrobiliśmy leczo na zimę, a w tle buraczki - mniam!!
Teraz sprawy robótkowe.
A teraz wreszcie mam fotki sukienki:
Sądząc po minie M. całkiem całkiem i nawet foty pstrykał w NIEDZIELĘ rano.
W szafie mam jeszcze schowany, ale już obfotografowany, sweterek - tunikę. Jednak z uwagi na moją rozwagę w dawkowaniu emocji pokażę go innym wpisem;)))
W koszyku kolejny sweterek, który się robiiiiiiii w żółwim tempie, bo Bąbelek postanowił ząbkować i już ma 5 sztuk!! a jeszcze nie skończył pół roku.
W planach czapki i szaliki dla chłopaków...
ogłoszenie
SZYBKO ZAMIENIĘ MÓJ ZAJĘTY CZAS NA WOLNY W DOGODNYM DLA DAWCY MIEJSCU!!!
kontakt: komentarz na blogu ;)
Sukienusia cudna.
OdpowiedzUsuńNo cóż zajętego czasu mam też w nadmiarze... Z chęcią przygarnę trochę wolnego :)