Niestety nikt nie chce mojego aniołka z poprzedniego posta. Jednak ciągle mam nadzieję.
Na polu robótkowym powoli kończę sezon zimowy. Dzisiaj pochwalę się sweterkiem w paseczki. Wykorzystałam różne włoczki (SONIA LIGHT, BABY, KOCUREK i sama nie wiem jakie jeszcze). Gotowy sweterek waży 350 g.
Podoba mi się tak na czwórkę.
Ciekawy sweter.....i bardzo ci w nim ladnie...
OdpowiedzUsuńMi też się podoba! Fajnie dobrałaś kolorki :)
OdpowiedzUsuń