środa, 14 października 2009

...BO ŚNIEG

... i nie ma co zwlekać z pokazaniem anielskich zastępów.

1. MROCZNIK


2. MANDARYNKI POMARAŃCZE


3.PUCHOWNIK





4. NADZIEJNIK



5. ŚWIETLIK


6. CUKIERAS






P.S. Anioły szukają domów ;)

...a reszta anielskiej braci sztywnieje... cdn... niebawem
Autor: o

13 komentarzy:

  1. beso_78środa, 14 października 2009 13:25:00 CEST

    boskie aniołki... i jakie nazwy oryginalne mają...

    OdpowiedzUsuń
  2. Gusiaśroda, 14 października 2009 13:39:00 CEST

    Śliczne, aż Świętami zapachniało

    OdpowiedzUsuń
  3. Jolad6środa, 14 października 2009 16:21:00 CEST

    Świetne aniołki. A można zapytać o przepis na usztywnienie (haha)? Bużka dla pracusia Piumy

    OdpowiedzUsuń
  4. Piumaśroda, 14 października 2009 16:44:00 CEST

    Jola sposób jest zawarty w łudze. Jakoś nie przekonałam się do krochmalenia hahhahaa

    OdpowiedzUsuń
  5. reniśroda, 14 października 2009 18:51:00 CEST

    śliczne aniołki

    OdpowiedzUsuń
  6. Lacrimaczwartek, 15 października 2009 09:25:00 CEST

    Jak tak dalej pójdzie to święta za miesiąc hihihi ale co tam Ty juz przygotowana jesteś :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gusiaczwartek, 15 października 2009 09:29:00 CEST

    Piuma zapraszam do siebie po niespodziankę

    OdpowiedzUsuń
  8. Przemekczwartek, 15 października 2009 20:23:00 CEST

    Aniołki- super ! :)
    właśnie przeczytałem Twój komentarz u Krzyśka
    i baaardzo Ci dziękuje za wyróżnienie :)
    jest mi niezmiernie miło, i w najbliższym poście zamieszczę stosowną notkę... a z tym problemem to nie mam pojęcia co jest :| dziewczyny mówiły, żeby nie uzupełniać pola z adresem bloga ! :]

    OdpowiedzUsuń
  9. damurekczwartek, 15 października 2009 22:32:00 CEST

    Śliczne robisz aniołki ... i każdy ma swoje imię ... też kiedyś robiłam ale jak zaczęły mi się w nocy śnić na jakiś czas przestałam ... obejrzawszy Twoje chyba sobie kilka zrobię.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. beanpiątek, 16 października 2009 08:47:00 CEST

    O kurczę, ale dałaś czadu - do wydziergania tylu aniołków to trzeba mieć anielską cierpliwość ;) Piękne są. No i niestety (a może stety?) przypominają, że Święta tuż, tuż..

    OdpowiedzUsuń
  11. Antoninapiątek, 16 października 2009 09:33:00 CEST

    Baaardzo bożonarodzeniowo jest juz u Ciebie na blogu - aura koresponduje z Twymi pracami. Śliczne aniołki.

    OdpowiedzUsuń
  12. Piumapiątek, 16 października 2009 13:04:00 CEST

    bean hmmm mój mąż nazywa mnie Anielica, więc coś w tym jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. alkakzwtorek, 20 października 2009 23:55:00 CEST

    świetne aniołki, a w dodatku mają urzekające nazwy (imiona?)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz. Miłego dnia!

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)