Gabrysia świetnie dogaduje się z Małgosią i nawet współpraca wychodzi dziewczynom bardzo dobrze. Wspólnie zrobiły najpyszniejsze jagodzianki jakie w życiu jadłam.
Oto efekt pracy:
W otoczeniu domu Gabrysia stworzyła piękny ogródek,
którym zachwyciła się Gosia
Od tej hortensji posadzonej przy schodkach do domu oczu nie można oderwać
Z Gabrysią troszkę robótkowałyśmy, ale nie miał nam kto zdjęć zrobić i musicie uwierzyć na słowo:)
Już odjeżdżając zauważyłam takie opuszczone gospodarstwo, które pięknie zakrywa zieleń
Gabrysiu dziękuję za mile spędzone godziny!
Kiedy Ty zrobiłaś zdjęcie tego mojego buszu?!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam ponownie!!!! Zawsze będziecie Mile widziane , nawet w większym gronie :)
Bardzo dziękuję, ale co to będzie jak nasze nastolatki się zaprzyjaźnią i nasi mężowie?? :):)
Usuńpiękne fotki,Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńAle mi smaka narobiłaś tymi bułeczkami! A ta hortensja jest cudna :) Szkoda, że u mnie takie nie chcą rosnąć
OdpowiedzUsuńJa też nie wiem co Gabrysia zrobiła, że ta hortensja tak kwitnie :)
Usuń