czwartek, 31 stycznia 2013

przeczytałam i polecam - czytelnicze podsumowanie roku 2012

Na początek recenzje zaległe książek przeczytanych w 2012 roku.

Barbara Kosmowska "Niebieski autobus"





Książka bardzo przykuwa uwagę czytelnika. Niby lekka treść, ale po głębszym zastanowieniu doszukałam się drugiego przekazu. Bohaterka wyjeżdżając z rodzinnego miasta jednocześnie rusza w podróż w głąb własnej duszy. 

To pierwsza przeze mnie przeczytana książka autorstwa Kosmowskiej. Język pisania bardzo przypadł mi do gustu i mam nadzieję, że nie zmienię zdania po kolejnych. 

Polecam dla tych co na zakręcie życiowym i na prostej jednostajnej :) Miśka Pietkiewicz zawładnie waszymi sercami.

Katarzyna Michalak "Rok w Poziomce" "Lato w Jagódce"



Najkrócej... książki o spełnianiu marzeń. Polecam dla tych co teraz w dołku i brak im wiary. 

Jostein Gaarder "Świat Zofii"




Książka, która sprawiła mi kłopot. Otóż po przeczytaniu do połowy musiałam wrócić do początku. Po prostu czytałam bardzo nieuważnie i pogubiłam się. Tak! Książka nie jest lekka i wymaga nieustannego skupienia, ale jest bardzo intrygująca. Pewnego dnia czternastoletnia Zofia dostaje tajemniczy list, a potem następne. Każdy następny coraz bardziej intryguje Zosię. Stawiane w nich pytania są niezwykle istotne dla człowieka. I tak niepostrzeżenie dajemy się porwać, razem z Zofią w cudowną podróż w głąb historii filozofii. 
Zakończenie jest bardzo zaskakujące.
I okazuje się, że filozofia może być ciekawa i przystępna. 
Jesteście wytrwali i cierpliwi? To śmiało do czytania wystąp.

I teraz czytelnicze podsumowanie 2012 roku.
Przeczytałam mnóstwo artykułów i nadal mam stertę zaległych "Bluszczy".
Przeczytałam 23 książki. Stanowczo za mało, bo to 2 książki średnio miesięcznie. Jednak normę wyrabiam, bo podobno Polacy czytają przeciętnie jedną książkę rocznie. 
 "Z danych Bibliioteki Narodowej wynika, że wciąż 56 proc. Polaków nie czyta żadnej książki w ciągu roku. Dotyczy to także kontaktu ze słownikiem, książką kucharską, komiksem, albumem czy przewodnikiem"


Oto moje przeczytane 2012r:

  • Opowieści z kołyski
  • Mimo wszystko Wiktoria
  • Pamiętnik
  • Lato w Jagódce
  • Rok w Poziomce
  • Marzenia i tajemnice
  • Cukiernia pod Amorem. Cieślakowie
  • Cukiernia pod Amorem. Hryciowie
  • Cukiernia pod Amorem. Zajezierscy
  • Primavera
  • Nr 3273 miał szesnaście lat
  • Tajemniczy ogród
  • Skryba
  • Niebieski autobus
  • Kamienne tablice
  • Wędrówka

środa, 30 stycznia 2013

przeczytałam i polecam

Dwie wspaniałe i warte przeczytania biografie, opowieści o miłości, rodzinie, pasjach, o tym co w życiu ważne a co najważniejsze. Spojrzenie dwóch kobiet...zakochanych w swoich mężach. Biografie kobiet mądrych.


Śmiało można stwierdzić, że bez Danusi, Lech byłby innym człowiekiem. Książka, która wzbudza emocje tak różne, że po prostu należy po nią sięgnąć. Dla mnie ogromne zaskoczenie i po doczytaniu ostatniej kartki inaczej spojrzałam na panią Danutę. Bardziej przyjaźnie, bo zobaczyłam kobietę bohaterkę, kobietę odważną, podporę rodziny, którą tak bardzo chciała mieć. Jej dążenie do stworzenia normalności w rodzinie, w trudnych czasach powstawania Solidarności, zaimponowało mi, chociaż Ona uparcie twierdzi, że to nic takiego. Z książki wyłania się przede wszystkim obraz bardzo kochającej żony i matki, a reszta to tylko dodatki. Pani Danusia otwarcie przyznaje, że nie potrafiła utrzymać męża w domu, bo Jego ciągnęła wielka polityka, zmienianie Polski. Ona stała wiernie z boku. Nie wiem dlaczego ta książka wzbudziła negatywne emocje u Jej męża, może to zazdrość? Pan prezydent powinien swojej żonie podziękować za to jaka była i jaka jest. 
To pierwsza książka pani Danuty i czasem nużące jest powtarzanie niektórych zdarzeń. Prowadzi to momentami do znużenia. Jednak rekompensatą są fotografie, których w książce całe mnóstwo. 
Na podstawie książki powstała sztuka teatralna z Krystyną Jandą w roli głównej. Wiem, że cieszy się popularnością i mam nadzieję, że zostanie przedstawiona  w Teatrze TVP.







Czy Holoubek był wielkim aktorem? Dla mnie był, ale dla każdego to sprawa indywidualna. Całe życie będę pamiętała monolog Konrada płynący z ust Holoubka. Dla mnie to najwyższy poziom gry aktorskiej.
Magdalena Zawadzka opisuje ich wspólne życie. Język opisu i wspaniałe fotografie sprawiły, że książkę przeczytałam jednym tchem. To piękna opowieść o pięknej, dojrzałej miłości dwojga ludzi, gdzie różnica wieku nie stanowiła przeszkody, a nawet pomagała. Pani Magda energiczna osoba niemalże ciągnęła przez życie spokojnego i nieporadnego Gustawa. Z całości dowiadujemy się, że ich życie nie było naznaczone tylko sukcesami zawodowymi, wielkimi premierami, ale także problemami życiowymi, finansowymi, mieszkaniowymi. Ich siłą była ich miłość, której nie przerwała nawet śmierć Holoubka. 
Koniecznie sięgnijcie po "Gustaw i ja" a przekonacie się jak pięknie można kochać, być kochanym i jak cudnie o tym napisać.



Podsumowując książka "Marzenia i tajemnice" i książka "Gustaw i ja" to ważne pozycje we współczesnej polskiej literaturze.

wtorek, 22 stycznia 2013

Książka idzie w świat - podsumowanie

Książka Renaty Kosin "Mimo wszystko Wiktoria" wróciła do mnie, więc zgodnie z zapowiedzią podsumowanie.
Książka wystartowała na początku sierpnia 2012 roku i po przebyciu 2206 km, odwiedzeniu 7 miejscowości wróciła do mnie na początku grudnia 2012 roku. Tutaj były zapisy


MAPA Z PODRÓŻY KSIĄŻKI

Tenia wykonała piękny album, w którym wpisała się każda czytelniczka. Bardzo Wam dziękuję za te wpisy, ich lektura okazała się przyjemniejsza niż czytanie książki. Zresztą zobaczcie same.

Najpierw okładka:



 i pierwsza czytelniczka Tenia www.kuchniaipasja.blox.pl  www.haft.zpasja.info  www.pasjeteni.blogspot.com










Dorota  http://czytelnicze-zacisze.blogspot.com/




 Ania (Maranta) http://maranta.blox.pl/html




Paillette http://paillette-sylwusiek.blogspot.com/




Dorota z http://tejowy-smietniczek.blogspot.com/



Agata http://robotkowetoiowo.blogspot.com/



Każda dostała zakładkę, przynajmniej tak zapewniałyście a ja dostałam bransoletkę.





piątek, 18 stycznia 2013

czarny szlachetny

Co powiecie na czarną bieliznę  z błyszczącą nitką?

stringi z nitki Perle




monokini z nitki Maxi


Jeszcze trochę i nadrobię wszystkie zaległości zdjęciowe z 2012 roku :)



środa, 16 stycznia 2013

biały kusi

Stringi wykonane z nitki Maxi. Praca grudniowa.


Robione bez odrywania nici, więc odpada mnóstwo pracy z chowaniem nitek ---> TUTAJ SCHEMAT

sobota, 12 stycznia 2013

przeczytałam i polecam



Zachęcona pozytywnymi recenzjami książki "Cukiernia po amorem" pobiegłam do biblioteki po wszystkie trzy tomy. Niestety musiałam odczekać w kolejce zainteresowanych. Wreszcie w maju dostałam wszystkie trzy tomy na raz.
Zaczęłam czytać i dziwiłam się dlaczego budzi taki zachwyt. Mnie początek nudził, ale czytałam dalej. I nawet nie wiem, w którym momencie akcja zaczęła się rozkręcać a mnie książka pochłonęła, stałam się członkiem rodziny Zajezierskich.
Książka nie należy do łatwych w czytaniu, trzeba być skoncentrowanym, niejednokrotnie czytać kilka kartek  wstecz. Napisałabym, że książka z całą pewnością dla lubiących wyzwania czytelnicze. Wielowątkowość, humor, dramatyzm, piękna polszczyzna, mnóstwo dat, nazwisk to wszystko i wiele innych zmieściła pani Małgosia w trzech obszernych tomach.
I zapewniam, że zarwiecie noce, nie ugotujecie obiadu, nie zjecie kolacji, robótki będą leżały nietknięte i nie oderwiecie się od książki aż do ostatniej strony.
Pani Małgosia napisała dzieło, które w pełni zasługuje na ekranizację.

http://www.cukierniapodamorem.pl/





czwartek, 10 stycznia 2013

Urodziny prawie miesiąc temu...

Nasza Małgosia 17 grudnia skończyła dwa latka.


Powoli nadrobię zaległości zdjęciowe, a podsumowanie roku 2012 nie wcześniej niż pod koniec stycznia 2013 :)

Czas płynie stanowczo za szybko.