Bardzo lubię szydełkować torebeczki, potem je ozdabiać. Idę na żywioł i nie mam gotowego projektu. Projekt powstaje w czasie tworzenia, w mojej głowie. Czasem nie jestem zadowolona z efektu i odpruwam koraliki, kwiatki.
Kolejna torebeczka na szare dni:
Torebeczka jest mała, ma zaledwie 14 cm.
Wydłubałam choineczkę. Dosłownie! Te pikotki są wykańczające, ale efekt piękny. Podziwiałam te choineczki u innych, a teraz taka sama wisi nad moim biurkiem.
Śliczna torebeczka!!! Jak dobrze mieć córeczkę do torebeczki :)Choineczka też super.
OdpowiedzUsuńPiękna torebeczka.a choinka cudna!!!
OdpowiedzUsuńTorebeczka śliczna,choineczka cudna.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTorebeczka urocza. Ale choinka śliczna, może jej dodasz jakąś błyskotkę? Ale i tak podziwiam.
OdpowiedzUsuń