Ten słoń nazywa się Bombi.
Ma trąbę, lecz na niej nie trąbi.
Dlaczego? Nie bądź ciekawy -
To jego prywatne sprawy.
/Jan Brzechwa/
Cztery łapki w nich pazurki
Lubię zbiegać prosto z górki
Tulić, łasić się, przymilać
Po gałązkach też się wspinać
Piję mleczko, bardzo zdrowe
By wieść życie kolorowe
Kto ja jestem? Bardzo proszę:
Kotek, takie imię noszę!
Tyle pięknych motyli na łące,
Skrzydła maja tak lekkie, błyszczące,
Barwy łączą je razem z kwiatami,
Wszystko lśni, tak jak sen malowany.
A wczoraj była wyprawa po kasztany, które opanowały teraz podłogę :)
Świetny ten zwierzyniec. Brawo.
OdpowiedzUsuńJedno zwierzątko ładniejsze od drugiego!
OdpowiedzUsuńA co powstało z kasztanów?
Kasztany są przesypywane, rozsypywane, układane, liczone, nadeptywane itd...
OdpowiedzUsuńZwierzyniec, w rzeczy samej :D
OdpowiedzUsuńPięknie Ci się uszyło :)