poniedziałek, 14 września 2009

LENIUCH ZIMNY

Pogoda za oknem nie zachęca do spacerków, a jeszcze wczoraj było tak pięknie. Dzisiaj rano mgliście i ogólna "zgnilizna" jak mawia mój M.
Na blogach za to co chwila jakieś cukierasy, np. www.koroneczka.pl

Poczytać można tutaj http://art-ceramika.blogspot.com/
I jak tu się nie skusić jak tam takie cuda, których chyba nigdy się nie nauczę.

DOPISEK
Skończyłam wreszcie sukienkę, ale fotki będą w najbliższych dniach. Suknię skończyłam dzięki uprzejmości Bąbelka ;), który po południu postanowił wreszcie zasnąć i śpi nadal. Hmmm muszę Go wykąpać a On śpi ;) Pozostaje jeszcze kwestia nocy!!!! Mam nadzieję, że będzie spał... pobożne życzenie??
Jednak i tak bardzo się cieszę, że suknia skończona!!

1 komentarz:

  1. O... widzę, że już wklejasz linki :))

    Fajnie, że udało Ci się skończyć sukienkę (całuski dla Bąbelka) - teraz czekam z niecierpliwością na zdjęcie!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz. Miłego dnia!