niedziela, 29 kwietnia 2012

szewc bez butów chodzi...

... czasem zdarza się, że dzieci szewca również.

Z tej przyczyny, korzystając z 3 godzinnego spaceru dzieci z tatusiem powstały, m.in.:

kocyk (szmatka do zabawy metkami) z dzianiny bawełnianej, wstążeczek satynowych, bawełnianych, koronek i kwiatka frywolitkowego;


dla zbieracza pirackich skarbów powstał woreczek:

Pogoda zachęca (czyt. zmusza) do spacerów i pobytu na świeżym powietrzu. W domu zostało nam tylko najmłodsze dziecko, bo chłopcy wczasują się na wsi. Od razu widać różnicę w obowiązkach. Normalnie nie ma co robić przy jednym dziecku ;)

1 komentarz:

  1. ... a mama bardzo pożytecznie, jak widać wykorzystała wolny czas. Zgadzam się, że przy jednym dziecku nie ma co robić, to prawie tak, jakby dziecka nie było, ale ten stan można niestety tylko wtedy docenić, kiedy posiada się więcej niż jedno dziecko.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz. Miłego dnia!