piątek, 3 sierpnia 2012

mała dama

Upały niemiłosierne (dzisiaj akurat burzowo), tęsknota za szydełkiem i niebieska Maxi skłoniły mnie do zrobienia sukienki dla Małgosi. Robiło się całkiem szybko i przyjemnie, mimo tych upałów. Wzorek muszelkowy jest bardzo wdzięcznym w robótce.
Paradnica teraz może paradować do woli po placach zabaw.








13 komentarzy:

  1. i właśnie dlatego chciałabym mieć córeczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocza sukieneczka :) Maleńka wygląda cudownie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Malgosia jest slodka! Piekna sukienka! Musze zrobic taka na przyszle lato dla corki bo jeszcze mi wyrosnie z maminych robotek i co wtedy?! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. piękna sukienusia ...
      słodka, mała Modelka :)
      pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  4. Asiu zobaczyłam sukieneczkę i automatycznie skojarzyłam: a gdzie bolereczko żeby sie takie delikatne plecki nie poparzyły. Masz jeszcze nici? A z córką oczywiście ci sie udalo jak Ambiguty pisze- u mnie tez deficyt i skarbneczka ci zazdroszczę

    OdpowiedzUsuń
  5. Urocza dama w uroczej sukience, sukienka ma bardzo ładny wzorek :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bosz.... cudeńko!!! Jak ja lubię patrzeć na takie laleczki!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. sliczna sukienka dla slicznej panny...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna sukienka :) teraz upały dla córci nie straszne!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz. Miłego dnia!