środa, 1 sierpnia 2012

Matka Boża z dzieciątkiem


Mój pierwszy samodzielny haft krzyżykowy, kończony w grudniu 2010 roku w szpitalu tuż przed urodzeniem Małgosi.
Haft nadal czeka na ramkę, bo wciąż brak koncepcji ;)

haft nr 1

U mnie dzisiaj upał i spiekota jak przed burzą.

1 komentarz:

  1. Taki śliczny haft i ciągle bez oprawy? Toż to grzech! ;)
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz. Miłego dnia!